wtorek, 28 lutego 2012

Wymiankowo, wymiankowo

Finał wymianki, którą zorganizowała Ania miał miejsce wcześniej, jednak dopiero teraz mam troszkę czasu na napisanie o tym. Moja wymiankowa para to Kasica53 - nie ma co pisać, to trzeba Wam pokazać :)

Kasia dla mnie:


Ja dla Kasi:


Dziękuję Aniu za zabawę, dziękuję Kasiu za świetne prezenty (i za pożyczenie zdjęcia)!

*******
Jutro finał Wymianki z Przesłaniem - teoretycznie - praktycznie moje drogie - zrobimy go w piątek z przyczyn niestety niezależnych ode mnie...

wtorek, 21 lutego 2012

Trochę wiosny

Ale nie takiej od razu, że wiosna i tak dalej, nie.

Wiosna - bo tulipany, w bukiecie, na aluskowej kryzie, ozdobionej gumkami do ścierania - obiecałam - to pokazuję:


Wiosna, bo motyl... Czy na pewno? Że motyle to wiosna? Chyba raczej lato... nieważne.
"A motylka na futerał mi walniesz?"
No to walnęłam; etui na komórkę ozdobione motylkiem i cyrkoniami.



Wiecie, co mi chodzi po głowie? Szydełko. I coś prostego. Kiedyś robiłam, dawno, dawno temu, w sumie ludzie tyle nie żyją... Pożyjemy, zobaczymy ;)

Pozdrawiam wszystkich cieplutko i wiosennie, a co! No i witam nowym obserwatorów :)

poniedziałek, 13 lutego 2012

Spękana

Bransoletka spękana. I kolczyki :) Takie tam drobiazgi zrobiłam w celu stworzenia obrazkowego kursu KROK PO KROKU. Nie jest to co prawda praca idealna, ale jestem zadowolona z efektu tak w 90ciu procentach. A to chyba niemało ;) Na pewno będę ją z dumą nosić, może któraś znajoma się skusi? Zrobię drugi komplet! A co!



Zauważyłam, że ostatnio otaczam się kolorem czerwonym... Aczkolwiek niedzielne goździkowe serce jest pomarańczowo-różowe! Bardzo mi się podoba zestawienie tych kolorków!


Hm... W sumie wszystkie takie ciepłe, wiosenne, słoneczne... AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! Ja chcę wiosny! Ciepełka!! Słoneczka!!!

Następnym razem pokażę Wam, jak można ozdobić bukiecik tulipankowy... gumkami do ścierania!

Tymczasem - ściskam serdecznie i witam nowych Obserwatorów!

piątek, 10 lutego 2012

Ćwirki

I znowu dziś szybciutko, przedstawiam Wam dwa moje nowe ćwirki i zmykam na polowanie kolejnych wzorków filcaków!


czwartek, 9 lutego 2012

Najbardziej Rozgadani i spojrzenie w lustro

Pewnie stali moi Goście zauważyli, że od jakiegoś czasu w pasku bocznym mojego bloga mam taki nowy łidżet, który pokazuje, kto z Was najczęściej komentuje moje posty. W związku z tym chciałabym zaproponować moim Najbardziej Rozgadanym Gościom zabawę - piszcie, komentujcie - do 12 czerwca - czyli do dnia moich drugich blogowych urodzin. Z tej okazji ogłoszę podwójne CANDY - jedno będzie na zasadach wszystkim dobrze znanych, drugie będzie dotyczyło wyłącznie Najbardziej Rozgadanych. Jeśli tylko ktoś ma ochotę - zapraszam, drzwi Miejsca Sympatycznych Klimatów są dla Was zawsze otwarte, mam nadzieję, że czujecie się u mnie dobrze :) także ten... no...

A żeby post nie był tak zupełnie tylko pisany - chciałabym Wam pokazać moje pierwsze lusterko. Do jego lakierowania użyłam matowego lakieru - jestem bardzo zadowolona z efektu, choć wydaje mi się, że nie wszędzie taki lakier pasuje. Ale tu, gdzie światło odbija się w szkle - oprawa nie musi błyszczeć, prawda?
No, i muszę wreszcie się przełamać i spróbować podmalowywać cienie przy motywach... Dojrzewam, dojrzewam ;)


Pozdrawiam cieplutko!

środa, 8 lutego 2012

Mniammniam, Muuuuu, Ihaha, ???????

Mniammniamuśne jest? JEST!


Muuuuuuczące jest? JEST!


Ihahające jest? JEST!


???????????/ jest? JEST!




No właśnie - jak robią żyrafy? Jak się odzywają? ;)

poniedziałek, 6 lutego 2012

Były sobie kabanosy...

Dziś szybko, oczywiście jak zawsze - na temat - BYŁY SOBIE KABANOSY:
[zdjęcie z internetu]


a jest pudełko:

sobota, 4 lutego 2012

I filc, i seriale, i wymianka

Filc. Chcę Wam pokazać część broch-poplątoch, które jeszcze nie wyjechały (czekają na pozostałe towarzyszki dalekiej podróży) w siną dal (znaczy do Sopotu) i dlatego postanowiły zapozować przed obiektywem mojego aparatu:

















Tego czynu pozazdrościła kotwica i kufle z piwem, które za to od razu po sesji wskoczyły w folijki i powędrowały do rąk ich prawowitych właścicieli:




Filcuję. Nie. To złe stwierdzenie, bo przecież takie tyczy czy się wytwarzania filcowych kształtów z wełny... Więc co ja robię? Filcakuję? :) Niech mnie ktoś oświeci!


*******
Seriale. Do udziału w kolejnej blogowej zabawie - o serialach - zachęciła mnie Ania. I tak:

Na blogu publikujemy logo zabawy

Należy napisać kto nas do tej zabawy zaprosił POWYŻEJ :)
Zaprosić do zabawy pięć kolejnych osób 
Zapraszam prowadzących blogi:
Wymienić i opisać kilka swoich ulubionych seriali. 

Jest sporo serialu - lubię proste, nie wymagające szczególnej uwagi, produkowane głównie przez TVN ;) nie wstydzę się tu wymienić "Na Wspólnej" czy "Przepisu na życie", kiedyś z wypiekami czekałam na "39 i pół" - opisywać nie będę - bo i tak pewnie wszyscy je znają, choć część z Was się pewnie do tego nie przyzna ;)

Ale jest jeden serial, który śledzę z lekkim wyprzedzeniem dzięki zagramanicznym kanałom tiwi - jest to "NCIS" - losy głównych bohaterów śledzę mniej więcej od połowy 6 sezonu (aktualnie jestem na początku 9 sezonu). Skąd mi się to wzięło? Misiek po wypadku siedzi obolały w domu - z nudów ogląda różne seriale, między innymi NCIS. Ten mu się podoba najbardziej, w związku z czym pożycza od znajomych wszystkie sezony no i następuje oglądanie odcinków w każdej wolnej chwili - co mnie około 4 sezonu zaczyna irytować, za długo w tej irytacji nie wytrzymuję - jeśli nie możesz wygrać z wrogiem - przyłącz się do niego - co też czynię no i... wciąga mnie niemniej niż Miśka! A o czym serial? O rozwiązywaniu zagadek kryminalnych powiązanych z Marynarką. W skrócie. A więcej - można poczytać TUTAJ


Polecam!

Na więcej seriali nie mam czasu... BU :(


*******
Wymianka. Trwa. Ta ogłoszona w Miejscu Sympatycznych Klimatów. Pary rozlosowane, adresy poprzesyłane. Dla utrudnienia ale i dla większej niespodzianki i frajdy tworzenia prezentów - specjalnie nie podałam żadnej z biorących udział - z jakiego bloga jest para :) Dziewczyny - zobaczycie, będzie świetnie! Finał Wymianki z Przesłaniem - już 29 lutego!

środa, 1 lutego 2012

Nadal filcowo

Jak w temacie - trzymam się filcu. To tak, jak z ryżowym - póki nie braknie - szaleję!

"Ty, zrobiłabyś mi z tego filcu jakieś etui na komórkę?"

Jasne! Wg wytycznych kolorystycznych powstają trzy sztuki.

"Nie mogę się zdecydować! Ale wezmę 2 sztuki, z konikiem i smokiem."



No to muffinka zostaje dla mnie :) Chyba, że komuś się spodoba? :)

Coraz bardziej podoba mi się motyw tego ciacha, może powstaną jakieś inne? Może... Tymczasem powstaje istny rój filcowych broszek-poplątoszek (ale nimi to pochwalę się w przyszłym poście)!

Na smaczek - dwukolorowa brocha-poplątocha:


*******
Minął czas na zapisy do wymianki z przesłaniem. Zgłosiło się 11 osób, ja jestem dwunasta, ale 3 osoby nie podały swoich danych adresowych - proszę o e-maile w tej sprawie do 2 lutego; 3 lutego chcę podać wymiankowe pary.


*******
I jeszcze coś:
"Być może ktoś z Was widział już gdzieś prezent ze zdjęcia z banerka? Gdzie? I nie chodzi o moją stronę internetową :)

Na mailowe odpowiedzi (adres kwiaty@swiata.pl ) czekam do końca trwania zapisów, tj, do 31 stycznia :) Wśród prawidłowych - 1 lutego wylosuję zwycięzcę, do którego wyślę niespodziankę ;)"

Chodziło o to zdjęcie:


Niestety nie padła prawidłowa odpowiedź; za to tylko jedna osoba (Skimmia z Kwiatów Natury) spróbowała odpowiedzieć - spudłowała, ale myślę że należy jej się nagroda pocieszenia ;) A będzie to brocha poplątocha - tylko napisz mi kochana, w jakim kolorku (albo w mieszance kolorków) ma ona być?

A rozwiązanie? Fotkę można było zobaczyć w artykule o pakowaniu świątecznych prezentów w jednym z grudniowych numerów PANI DOMU ;)