Jak pachnie studniówka? Przewrotnie można odpowiedzieć, że np. pachnie atmosferą przedstresową, pachnie perfumami, pachnie jadłem i napitkiem, pachnie zbliżającą się maturą wręcz! Otóż tak naprawdę - studniówka pachnie... hiacyntami! I nie tylko studniówka....
studniówkowa bransoletka z żywymi kwiatami pachnącego obłędnie hiacynta
Te cudne upiękaszacze zimowego marazmu pachną niezwykle intensywnie, a feerią barw przyprawiają o zawrót głowy... Jak pachnie fiolet? Jak pachnie amarant? Jak pachnie purpura? Jak pachnie biel? Jak pachnie róż? Jak pachnie studniówka? No, tak jak hiacynt! Ot, co!
*******
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze pod poprzednim postem oraz za maile z nim związane. Jesteście kochane :*
I jeśli mogę - nadal prosze o SMSki w konkursie na bloga roku - szans nie mam na cokolwiek, jednakowoż kaska z esemesków idzie na szczytny cel, więc ślijcie:
SMS o treści B00212 na numer 7122. Koszt SMS, to 1,23 zł brutto
Dzięki serdeczne!
Witaj!
OdpowiedzUsuńBransoletka urocza:-)
I rzeczywiście pachnie;-)
Buziaki i dobrego tygodnia.
Cudna!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała bransoletka !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam hiacynty, zatem doskonale mogę wyobrazić sobie jej zapach, jakbym miała ją na ręku ;-)
Pozdrawiam Aga
Bransoletka cudowna!!!!
OdpowiedzUsuńWiesz bylam w tym roku ,tydzien po tygodniu na studniowce tej samej szkoły.W zeszłym tygodniu wiekszość dziewczyn pomyliła imprezy -wygląd i zachowanie jak do nocnego klubu go-go.Natomiast na dziewczynach z tego tygodnia prezentowała by sie pieknie!!!!
Pozdrowka-aga
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna bransoleta, mistrzowska. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiekna brązoleta - małe dzieło sztuki. Slicznie wyglada.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twoje prace są cudowne i śliczne!!! Szczerze się nimi zachwycam, toż to arcydzieła!Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na bransoletkę. Widzę, że u Ciebie wiosennie. Też ostatnio kupiłam sobie doniczkę z hiacyntami- uwielbiam je za kolory i cudny zapach. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuń