Sezon ślubny 2013 tytułuję Sezonem Rozameliowym. 3 rozamelie za mną (no dobra, jedna z nich nie jest z róż tylko ze storczyków), przede mną 4 kolejne, a sezon trwa.
Pierwsza rozamelia szykowana jest dla Koleżanki. Ola wychodzi za mąż, szuka odpowiedniego bukietu. Czerwone róże - bo klasycznie, bo elegancko, bo pasują do jej wymarzonej wizji Tego Dnia. Jej przyszły Mąż szykuje smoking z pasem w kolorze czerwonego wina, Ola ma już taki lakier do paznokci. Zatem jak widać - czerwona róża jest tu jedynym pasującym kwiatem. Ale zwyczajna "kulka" z róż już mi tutaj nie pasuje. Zbyt zwyczajna. Zbyt przewidywalna. Zbyt popularna... Moje przemyślenia na temat "zbyt" przynoszą efekt w postaci rozamelii, którą obficie ozdabiam kryształkami z kolekcji Swarovski Elements Roundelles Crystal AB.
Kolejna rozamelia jest dla pani Ani. Mailujemy kilka miesięcy, słucham uważnie wszelkich przemyśleń "mojej" Panny Młodej. Zgodnie stwierdzamy, że rozamelia z czerwonej róży będzie doskonałym rozwiązaniem, ale trzeba coś koniecznie wymyślić, by móc przemycić do bukietu w kolorze czerwonego wina - akcent w ulubionym kolorze pani Ani. Kryształki? Tasiemka? Vanda? Ostatni pomysł wprowadzam w życie. Dodatkowo - jedyną prośbą Pana Młodego jest to, żeby jego butonierka była... płaska. A Vanda jak najbardziej się tutaj nadaje! Poza tym - Pan Młody ma ubrać fioletową koszulę i czerwony krawat, a buty mają związać czerwone sznurowadła... Jestem ogromnie ciekawa, jak te wszystkie elementy wspólnymi siłami tworzą jeden, spójny obraz. Czekam więc na zdjęcia z Uroczystości. Tymczasem pokażę Wam tą rozamelię.
*******
Pozdrawiam ciepło i słonecznie wszystkie "moje" Panny Młode, te odważne i te raczej ostrożne, którym i tak dokładam coś od siebie, by ich bukiet był klasyczny, ale zupełnie różny od pozostałych!
prześliczne bukiety, uwielbiam rozamelie, połączenie z Vandą bardzo udane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńAleż piekne bukiety! Wspaniałe. Załatwiłaś może anioły?
OdpowiedzUsuńAniu - Aniołki do mnie jadą - dzięki za pomoc!
UsuńBardzo urocze są te bukiety! Musiały kosztować mnóstwo pracy i cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńniesamowite bukiety :) po prostu cudeńka. Zastanawiam się tylko jak w przypadku rozamelii wygląda trwałośc? Jak długo płatki są w stanie się ładnie utrzymać? Buziakuję ;)
OdpowiedzUsuńniesamowite bukiety :) po prostu cudeńka. Zastanawiam się tylko jak w przypadku rozamelii wygląda trwałośc? Jak długo płatki są w stanie się ładnie utrzymać? Buziakuję ;)
OdpowiedzUsuń