Chyba maj 2009r. Tak, sprawdzam, 12 maja rejestruję się jako parviflora na Portalu Polskich Florystów FORUM KWIATOWE. Początkowo nie potrafię się tu odnaleźć, w sumie zapominam częściowo o tej stronie WWW… W końcu od postu do postu, około lipca, zaprzyjaźniam się z kilkoma przemiłymi Duszyczkami! Wiem, że niektórzy mnie tutaj podczytują – pozdrawiam Was serdecznie Kochani!
Na 1 października kilkoro z nas dostaje od Portalu VIP-owskie wejściówki na pokaz florystyczny na Rynku Hurtowym Bronisze pod Warszawą. To tam po raz pierwszy widzimy się „w realu”: renax, Ka-melia, Jola Darska, Margarett2008, bednarka77, Solid_Wood, janek, frezja… O ile wiem od dawna jak wygląda renax – znamy się osobiście jakiś czas, mieszkamy w tym samym mieście, mamy podobne zainteresowania, oczywiście florystyczne, o tyle zupełnie inaczej sobie wyobrażam Jolę Darską, Ka-melię czy janka… Fajny dreszczyk emocji, rozdaję nasze pierwsze forowe identyfikatory… Po pokazie idziemy na kawkę i ciacho do pobliskiej kawiarenki, tam ucinamy sobie przemiłą pogawędkę, dołącza do nas we własnej osobie p. Grzegorz Woźniak – jedyny polski producent gąbki florystycznej, właściciel firmy Victoria! Przesympatyczny człowiek. Niestety czas płynie nieubłaganie, trzeba wracać do domu, za chwil kilka odjadą nasze pociągi porozjeżdżamy się znów każdy do siebie i do swoich komputerów…
Bronisze, 1.10.2009r
Takie spotkanie wywiera niemały wpływ na moje uczucia przyjacielskie. Czuję, że się zaprzyjaźniam z ludźmi, z którymi łączy mnie przede wszystkim pasja. Pasja do florystyki! Jestem w gronie osób, które jak ja – czują to! Czują to wszystko co związane z tym fachem, nikogo nie nudzą tematy o wiązankach na imieniny, o wieńcach pogrzebowych, o plastelinie florystycznej…
Pisujemy sobie jeszcze więcej, jeszcze bardziej zacieśniamy więzy, jakie pojawiły się na Broniszach… Dochodzi do tego, że PW przestają nam wystarczać, wymieniamy się numerami GG. Jakoś na początku listopada (a może jeszcze pod koniec października?), dość późnym wieczorem, rozmawiam na Gadu z Ka-melią. Opowiada mi o swojej cudownej Córeczce, ciarki przechodzą mi po plecach, jak Karolina opowiada mi, co przeszły, co przechodzą, i że boją się o niepewną przyszłość… Od słowa do słowa – poruszamy temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (niegdyś dzięki jej akcji malutka Amelka została poddana badaniom, które szybko stwierdziły u Małej niedosłuch...) Pierw nieśmiało i po cichutku dojrzewa w nas pomysł – akcja… Kwiaty. Kwiaty dla gości w studio. Dla gości, którzy przyjdą i dadzą coś na ten szczytny cel i będą o tym rozmawiać podczas wejść antenowych. A wśród tego wszystkiego my… Floryści z eFKa… Uda się? Być może! Ale dużo pracy przed nami… I najważniejsze – bez sponsora nie ruszymy! Mamy kontakt z Fundacją Jurka Owsiaka. Niemal osobisty. Postanawiamy, że Karola napisze maila do Fundacji, opisze co chcemy zrobić i poczekamy na odzew, jeśli będzie akceptacja – ruszymy dalej, czyli przedstawimy pomysł jankowi – może on się zajmie pozyskaniem pieniędzy od sponsorów? Idę spać, nie mogę jednak usnąć, niemal do rana myślę i myślę, i mam przeczucie, że damy radę! Nazajutrz – odtąd żyjemy WOŚPem i akcją dla niej – piszemy do innych dziewczyn maile. Margarett2008, Jola Darska, frezja… Zgadzają się – znaczy chcą razem z nami układać bukiety i rozdawać podczas wielkiego Finału, 10 stycznia 2010r… Ekipa jest, okazuje się po kilku dniach – akceptacja też jest, janek zajmuje się sponsoringiem. Zaczyna się nerwówka…
Dziś napiszę Wam tylko tyle, że się udało, wzięliśmy udział w XVIII Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, setka bukietów, 48 godzin florystyki, zero godzin snu… Szał! W kolejnym poście opiszę całą akcję, pokażę zdjęcia z tego dnia i z dnia poprzedzającego, czyli z wielkich przygotowań…
Studio telewizyjne TVP, 10.01.2010r
Po WOŚPie bardzo się zżyliśmy ze sobą. Mam wrażenie, jakobym znalazła się w nowej Rodzinie…
Forum żyje, spotykamy się obowiązkowo codziennie – jak kogoś nie ma – od razu to zauważamy, martwimy się, pytamy, co się dzieje… Tak jest do kolejnego pomysłu – Portal organizuje swoje pierwsze warsztaty florystyczne. Rudniki, Galeria w Polu, 2 dni z kwiatami, Florystka Monika Bębenek, niemal 20 użytkowników Forum Kwiatowego… W taki sposób świętujemy Dzień Florysty – przypadający na 27 kwietnia. Ale to materiał na samodzielny post.
Dzień Florysty, Rudniki, 27.04.2010r
Cały czas coś się dzieje, niestety odwołany zostaje pokaz na Broniszach, który miał się odbyć w czerwcu… Powodem jest sytuacja powodziowa w kraju i małe zainteresowanie imprezą… A już mieliśmy nadzieję na kolejne piękne spotkanie w gronie florystycznych przyjaciół! Nic straconego, pokaz przerzucony na październik, ale zanim to nastąpi – jest kolejna akcja, tym razem ogólnopolska – Floryści Dzieciom – ostatnie 2 tygodnie sierpnia należą do dzieciaków i florystów! O tej akcji napiszę dopiero, jak się zakończy – aczkolwiek można o niej poczytać już i co nieco się dowiedzieć TUTAJ. Zapraszam!
I - jak w każdej rodzinie - są spory, brak akceptacji czy zgody, czasem wprost jakieś kwasy... Osobiście kilka razy zawiodłam się na tym czy owym, na kimś...ale co zrobić?... Mimo wszystko chyba warto mieć Bratnie Dusze wokoło :)
To chyba tyle...
UUU...
OdpowiedzUsuńNapisałam przed chwilą długi, osobisty komentarz.
Coś mi komp. szaleje i on zniknął.! Osz, jaka jestem zła.!!! Idę narazie czynić obiad, później przysiądę i napiszę jeszcze raz.
Nieważne animozje...liczy się to co pozytywne.
OdpowiedzUsuńTo bardzo miłe spotkać tylu ludzi z taką samą pasją tworzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Znajome twarze rozpoznaję na Twoich zdjęciach;)
OdpowiedzUsuńKamilko - czyja buzię poznajesz? Jesteś z nami na FK?
OdpowiedzUsuńPociągaja mnie ludzie z pasją!Ty do nich należysz!!Gratuluję Ci Pasji tworzenia.Fajnie iz masz moznośc spotykania ludzi równie pozytywnie zakręconych.Ja wciąz sie uczę i widzę że od ciebie mogę uzyskać wiele podpowiedzi .Za moment sprawdze forum o ktorym piszesz.Buźki-aga
OdpowiedzUsuńWspaniałe są takie spotkania:)Gratuluję:)Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne za odwiedziny u mnie:-)
I ja rozpoznaję kilka osób:-)
Też żałuję, że pokaz w Broniszach się nie odbył. Myślę, że w październiku mamy szansę spotkać się w realu:-) Też wybieram się na ten pokaz.
Gratuluję udziału w akcji WOŚP.
FK przeglądam, ale jeszcze się nie zalogowałam.
Gdy ma się przyjaciół w pasji tworzenia, to chyba szczęśliwszym już być nie można :) Zwłaszcza jeśli z tymi osobami ma się realny kontakt. Szczerze zazdroszczę i gratuluję tylu udanych akcji. Oby ta sierpniowa dała Wam wiele satysfakcji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gdy lubi się swoją prace, jest dobrze, ale u Ciebie widać,że kochasz to co robisz;-)
OdpowiedzUsuńDobrze ,że pokazy są nie tylko dla odwiedzających frajdą;-)))