... i całkiem duży wróżek (?!)
Któregoś dnia wchodzi do kwiaciarnia pani Agata. Jest u mnie dość częstym gościem (nie lubię słowa "klient", jakoś tak to brzmi nieładnie...).
- Pani Madziu, dzień dobry! - zaczyna od progu - czy mogłaby pani wymyśleć coś fajnego dla Zuzi - w przedszkolu ma być bal, ona przebrana za wróżkę, ma różową sukieneczkę buciki...
- Hmmm... Wróżki mają różdżki! Może coś takiego? Jaki ma mieć kolor? - no tak, oczywiście różowy ;)
- Niech pani coś wymyśli, ja wejdę pojutrze. Do widzenia!
- Do zobaczenia!
No tak, hasło "różdżka" rzucone, wiem jaki ma mieć kolor... a reszta? Do dzieła!
Co ta różdżka ma mieć... Na pewno koraliki, perełki, druciki, piórka...
- Dzień dobry pani Madziu, mamy tą różdżkę?
- Dzień dobry, proszę, oto ona, mam nadzieję że będzie się Zuzi podobać?
- Noooooooooo! Cudo! Jak zawsze! Wielkie dzięki!
- A czy mogłabym prosić zdjęcia Zuzi z tą różdżką?
- Oczywiście, przyniosę!
No, i oto Zuzia ze swoją różdżką!
A tutaj inna wróżka (wróżek?), w ciele mojego brata, na balu karnawałowym Bractwa Piwnego - zgadnijcie, czyjego pomysłu i wyrobu są skrzydełka i różdżka? hihihih Buziale, szatanie!
Wróżka Zuzia wraz z różdżką słodziutkie, ale kreacja brata powalająca :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ivonn
O proszę...
OdpowiedzUsuńI doczekaliśmy się różdżkowego posta.
Wspaniale udała się ozdoba dla Zuzi.
Spisałaś się na medal!
Ale te anielskie skrzydełka i oryginalna różdżka dla brata są obłędne!
Podziwiam prace i pozdrawiam wszechstronnie uzdolniona Madziu...
duża " wróżka" rewelacja!
OdpowiedzUsuńZuzia urocza:-) A tą wspaniałą różdżką zapewne wyczaruje niejedno:-)))
OdpowiedzUsuńPo zobaczeniu większej wróżki zaniemówiłam...;-))))))
Pozdrawiam.
Uśmiałam się z "wróża" do łez - ekstra! Że nie wspomnę o Twoich dziełach - piękne :)
OdpowiedzUsuńno proszę ... nawet biust ten wróżek posiada:D ineskowo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZuzia jest słodka, a wróżek powalił mnie na kolana :D
OdpowiedzUsuńI taka myśl przyszła mi do głowy- to co robisz -robisz z PASJĄ i wielką radością, widać ze się spełniasz i jesteś zdecydowanie pozytywnie zakręcowna :)
Załuję, ze mieszkamy tak daleko od siebie, myślę ze parę kufelków piwa razem byśmy wypiły :o)
Mała Wróżka przesłodka.. a duży Wróżek bezbłędny... :D
OdpowiedzUsuńWow, kawał różdżki Zuzia otrzymała :) Słodka dziewczynka.
OdpowiedzUsuńA z Twojego brata to niezłe ciastuszko :>
w stroju dużej "wróżki" urzeka mnie obuwie. ;-)) pięknie się komponuje do różu ;-))
OdpowiedzUsuń