Od czego to PREZENTOWISKO jest?
Zamysł pierwotny - artystyczne pakowanie prezentów.
Realizacja - wszystko inne, byle nie artystyczne pakowanie prezentów (no, może sporadycznie)...
Muszę się zrehabilitować i pokazać Wam, jak może wyglądać zapakowany prezent :) choć wiem, że wiele z Was również ciekawie pakuje upominki. Może moje Was zainspirują do dalszego działania w kierunku Sztuki Pakowania Prezentów, którą namiętnie i stale, nieprzerwanie od 6 lat uprawiam?
I najważniejsze: bezdusznym, drukowanym torebkom prezentowym (często "przechodnim") - stanowcze NIE!!!
*******
Przy okazji tak przyjemnej jak pakowanie prezentów - chcę zaproponować Wam zabawę. Wystarczy, że zdefiniujecie swoimi słowami Sztukę Pakowania Prezentów; dlaczego warto oryginalnie pakować prezenty? Najciekawszą wypowiedź nagrodzę zestawem do pakowania prezentów, w skład którego wejdzie wysokiej jakości papier, folia, rafia i kilka przydasi :)
Śliczne są te Twoje prezenty. Sama chciałabym taki dostać :)
OdpowiedzUsuńCudnie pakujesz!
OdpowiedzUsuńSztuką jest tak umieć zapakować prezent, by żal serce ściskał ,że wypada ten prezent rozpakować przy darczyńcy. Z chęcią taki prezent postawiłabym na widocznym miejscu i napawała się widokiem opakowania !
Bardzo ładnie i bardzo pomysłowo. Ja mam zawsze problemy z estetycznym pakowaniem a Twoje wyglądają tak ładnie, że żal by mi było odpakowywać :)
OdpowiedzUsuńWow! Jak pięknie! Dla mnie sztuka pakowania prezentów jest sztuką w dosłownym tego słowa znaczeniu. Ja nawet nie umiem kartonika w papier zawinąć, bo mi fałdy wychodzą. Prezenty powinno się pakować! Ja osobiście jak dostaję ładnie zapakowany prezent, to jestem tak zachwycona opakowaniem, że zawartość prezentu staje się mniej ważna! Poza tym jak ktoś zapakuje prezent ładnie, efektownie i widać, że włożył w to serce, to oznacza, że zależy mu na obdarowanej osobie. Wrzucanie prezentu do zwykłej papierowej torby, to według mnie takie dawanie prezentu "na masz i odwal się". wtedy czuje się, że prezent jest dawany z obowiązku, bo tak trzeba. Ale się rozpisałam! Ale podsumowując - czas i starania włożone w zapakowanie prezentu są wprost proporcjonalne do sympatii, jaką darzy się obdarowanego. (Ale mi sie po matematycznemu powiedziało :-)
OdpowiedzUsuńTo miejsce jest bardzo sympatyczne !!!! Dziękuję za odwiedziny i zaproszenie ...Jestem tu i zostanę na dłużej :) Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńPewnie konkurs już się skończył, ale dla mnie sztuka pakowania to jest ozdobne piękne opakowanie dla prezentu i osoba, która otwiera niespodziankę myśli nie tylko o zawartości, ale także o pięknym opakowaniu, w którym jest prezent i jak go delikatnie rozpakować, żeby nie zniszczyć tego nad czym autor bardzo się starał. Sztuką jest także to, że potem taki papier można ponownie wykorzystać przy scrapowaniu. Można też umieścić fragment w jakimś scrapowym pamiętniku i spoglądając na kartę z danym fragmentem można sobie przypomnieć nasz pięknie opakowany prezent, ale także powspominać co dostaliśmy i od kogo. I dla mnie to jest sztuka pakowania prezentów kiedy widzę minę osoby obdarowanej i widzę, że nie tylko podoba jej się zawartość, ale także opakowanie, w którym dostał. I sama też staram się delikatnie otwierać prezenty, bo opakowania najczęściej są piękne.
OdpowiedzUsuńDicappo