czwartek, 8 lipca 2010

Jestem zakochana...

... w Eustomie!

Eustoma, łac. Lisianthus russelianus, to mój ulubiony kwiat. Ta miłość trwa już ponad 10 lat. Kiedy pierwszy raz ją ujrzałam - powiedziałam sobie - ta i żadna inna! Eustoma kiedyś tam w odległej przyszłości będzie królowała w moim bukiecie ślubnym - jak się po siedmiu latach okazało - faktycznie tak było ;)

moja wymarzona wiązanka ślubna (tzn. z moich ukochanych kwiatów - co do kształtu i wykonania mam wiele "ale"... no cóż, wtedy jeszcze nie zajmowałam się florystyką w takiej skali jak dziś...)

Dlaczego w sumie eustoma? Podobają mi się w niej kwiaty o niezwykle delikatnych płatkach, podobają mi się jej pączki, które sterczą dumnie do góry i co ciekawe - po ścięciu tych cunych kwiatów - nie roziną się, dzięki czemu można tworzyć z eustomy przeróżne dekoracje i kompozycje bez obawy, że straci ona kształt na skutek dojrzewania pączków kwiatowych.

eustoma w wiązance pogrzebowej, obok lilii gałązkowej

eustoma w koszu urodzinowym - minimum dodatków; ten kwiat sam w sobie jest tak dekoracyjny, że niewiele mu potrzeba towarzystwa...

bukiecik do chrztu dla chłopca

bukiecik do chrztu dla dziewczynki

Ponadto jest to niezwykle trwały kwiat, w wazonie z czystą wodą z dodatkiem pożywki (do kupienia w każdej dobrej kwiaciarni) potrafi cieszyć oko nawet 3 tygodnie! Co jeszcze? Duży wybór kolorów: białe, kremowe, żółte, zielone, różowe, malinowe, czerwone, brązowe, fioletowe, lawendowe... a także dwukolorowe (białofioletowe, białoróżowe). Są odmiany o kwiatach tzw. pełnych - czyli mające kilka okółków płatków, ale są też odmiany o 1 okółku płatkowym - te pierwsze są bardziej okazałe, pięknie prezentują się w bukietach ślubnych, te drugie delikatniejsze, doskonale nadają się na drobne kompozycje, np na bukieciki komunijne, do chrztu. 

eustoma doskonale nadaje się na biżuterię floralną

eustoma na grzebyku - nic, tylko wpiąć we włosy!

bukiet ślubny - naręcze eustomy - bardzo romantyczna propozycja dla równie romantycznej Panny Młodej

Zarówno ze względu na soje walory estetyczne i trwałość - eustoma jest jednym z najczęsciej wybieranych kwiatów do wiązanki ślubnej. Jest o wiele młodsza niż róże i storczyki - które królują we florystyce ślubnej, a plasuje się na podium zaraz za nimi!

w tej wiązance eustoma partneruje dtorczykowi tajlandzkiemu, jest dla niego pięknym tłem

dekoracje na stoły weselne:
 - przed Nowożeńcami

- wśród gości

Uwielbiam układać z niej wiązanki ślubne, bukiety okolicznościowe, kompozycje kwiatowe w naczyniach... Zawsze mogę na niej polegać - nawet bez dłuższego dostępu do wody - potrafi zachować odpowiedni turgor.

eustoma w moim ulubionym kształcie bukietu ślubnego, czyli w wachlarzu

Zachęcam do bliższego zapoznania się z eustomą. Wybierzcie się do kwiaciarni, kupcie gałązkę i napawajcie się ich obecnością - pamiętajcie o pożywce.

prawda, że ma w sobie to "coś"? :)


Pozdrawiam moich kochanych Odwiedzaczy! Już niedługo moje pierwsze CANDY - miało być przy siedemsetnych odwiedzinach bloga, ale nie zdążyłam nic ciekawego przygotować - cały mój wolny czas poświęcam na organizowanie pomocy Amelce (kilka postów niżej opisałam jej smutną historię...). Obiecuję, że przy tysiączku coś fajnego Wam zaproponuję!

8 komentarzy:

  1. Normalnie ja się od Twojego bloga oderwać nie mogę :D Kwiat jakoś mnie specjalnie nie zachwyca, ale Twoje czary z nim-jak najbardziej... Podziwiam tym bardziej, że odróżnię stokrotkę od róży, ale więcej nazw to nie koniecznie umiem zapamiętać, że nie wspomnę o dopasowaniu do kwiatu... :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie kompozycje, które zaprezentowałaś są wspaniałe i takie orginalne w wykonaniu, że aż dech zapiera !!!
    Chyba najbardziej podoba mi się wiązanak w kształcie wachlarza ;-)
    Eustomę bardzo lubię szczególne fioletowo - białą i fioletową, obok pachnących lili to najładniejszy dla mnie kwiat !!!
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi ,że do mnie zaglądasz.
    Pozdrawiam i zapowiadama się częściej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana piękne kompozycje...uroczo wygladają i ślicznie się prezentują:)Bardzo mi się podobaja:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście to przepiękny kwiat. Wszystkie kompozycje piękne ale najbardziej uroczy bukiecik (według mnie) to ten na chrzest dziewczynki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez jestem zakochana w Eustemie :o)
    A gdyby go tak przenieść na naszyjnik ze srebra?
    hmmmm pomyślę nad tym :D
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Linaewen - ja też od razu wszystkiego nie wiedziałam :) cieszę się, że Ci się tu u mnie podoba :)

    Kaprysku - ja też mam najwięcej serca do wachlarza :) moja ulubiona forma wiązanki ślubnej. Sam stelaż robi się około 6 godzin, mimo to - nie ma się dość - wręcz przeciwnie - nie można się doczekać kiedy kwiaty zwieńczą całość!

    Peninia - dziękuję za miłe słowo - każde jest dla mnie na wagę złota!

    Apuni - powiem Ci, że dostałam zlecenie po prostu na bukiecik do chrztu dla dziewczynki. Wzięłam katalog kwiatów do łapki, oczywiście od razu przeszłam do rozdziału EUSTOMY i od razu wiedziałam, że ta różowobiała będzie najodpowiedniejsza :)

    Kamilko - mało coś jest blogów florystycznych - cieszę się, że do Ciebie trafiłam, uwielbiam cieszyć oczy florystyką w innym wykonaniu niż moje!

    Aurus - no to ja czekam z niecierpliwością!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, tak......
    Eustoma jest przepiękna i bajeczna!
    Kwiat jak marzenie!
    A w Twoim wykonaniu prezentuje się jeszcze bardziej okazale i dostojnie!

    Ja też pokochałam ten kwiat od pierwszego wejrzenia... I też dzięki miłości do niego znalazł się w moim bukiecie ślubnym.
    Jak pisałam w poście o butonierkach miałam je w odcieniach fioletowo-kremowych.
    Może kiedyś wrzucę fotkę u siebie...

    Twoje prace ogląda się z przyjemnością, aż chciałoby się jeszcze i jeszcze...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń