Mam tyle blogowych zaległości! I obiecany tutek, i masa pisanek, i targi edukacyjne, i masa pisanek, i prywatne wymianki, i masa pisanek... Może łikendowo nadrobię?
Wprost boskie te dekupaganki ;-) Nie wiem , która bym wybrał ale chętnie posiadałbym po jednej z każdej. Miło tu u Ciebie. Zostane na dłużej. Miłego dnia życzę i pozdrawiam serdecznie, Grzegorz.
Piękne, wiosenne pisanki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jakie PIĘKNE!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, kwiat jabłoni jest obłędny...pozdrawiam..
OdpowiedzUsuńJeju, te pisanki sa prześliczne!!! Owocnego łikendu życzę :))
OdpowiedzUsuńTak bywa, że czasu mamy często za mało, a tyle jest do zrobienia... Twoje pisanki są przeurocze ! Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńWprost boskie te dekupaganki ;-) Nie wiem , która bym wybrał ale chętnie posiadałbym po jednej z każdej. Miło tu u Ciebie. Zostane na dłużej. Miłego dnia życzę i pozdrawiam serdecznie, Grzegorz.
OdpowiedzUsuńCuuuudeńka :-)
OdpowiedzUsuńJa też mam blogowe zaległości i właśnie je nadrabiam;) Piękne pisanki:)
OdpowiedzUsuń