Tytuł posta może i lekko przewrotny - cóż, kulinarnie na pewno nie będzie. Otóż - mój romans z papierem ryżowym trwa nadal, a ku mojej uciesze - innym również zaczyna się udzielać, więc produkuję :)
Upominkowy komplet: serwetnik, obrączki na serwetki, świeczniki - a wszystko w ozdobnym pudełku. I bluszcz. I białe cyrkonie...
Jakie piękne pozdrawiam Ziuta.
OdpowiedzUsuńJakie to wszystko ładne! I papier ryżowy, i motyw bluszczu, a zwłaszcza wykonanie. Śliczności:)
OdpowiedzUsuńSliczny komplecik:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Ojeju komplet wyszedł Ci PRZEPIĘKNIE !!!!!!
OdpowiedzUsuńi ten bluszczyk :-)
Buziaki wielkie :*
No dostac takie cudoto super sprawa.Bużki-aga
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńAle cudo!!!
OdpowiedzUsuńA ja patrzyłam w sklepie na ten papier, patrzyłam, aż się napatrzyłam i sobie poszłam. A tu takie cuda można wyczarować!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
Piekne! Bardzo elegancki prezent:)
OdpowiedzUsuńWOW! Niesamowite!
OdpowiedzUsuńIle Ty-Kochana masz ostatnio zamiłowań...?
Jestem pod wrażeniem!
Podziwiam Twoją wszechstronność!
prześliczne! kocham bluszcz więc podwójnie prześliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten komplecik.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplet!!!
OdpowiedzUsuńNinka.
Cudowne! Niesamowicie przyciąga wzrok! Motyw bluszczu to strzał w dziesiątkę :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł...i śliczne wykonanie!Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńRewelacja! Jestem pod wrażeniem! Piękne rzeczy.
OdpowiedzUsuń