środa, 22 września 2010

Szufladowe wyzwanie #7

Tym razem zdążę!

Paczuszka w CraftStudio zamówiona, choć coś długo nie dociera. W końcu jest, wyciągam zamówione serducha różnej wielkości i formy, a także kilka szablonów silikonowych. Ale będzie zabawa! Mam pastę do dekorów, farby akrylowe i silikonowe. I dziwnie patrzącego na to wszystko - Małża... Zakładam roboczy fartuch, cały umazany w przeróżne kolory i ciapy farbowe. I zaczynam. A kończę po 3 dniach - przecież wszystko musiało dosychać, nie? ;)

No, i robiąc jedno serducho - myślę o wyzwaniu szufladowym zatytułowanym "Nutka Melancholii", które tym razem proponuje Peninia. Nawiązanie ma być do poniższego obrazka:


Moje rozpoznanie tematu wygląda tak:


czyli zszabyszikowane serducho z dekorem 3D w melancholijnych barwach ;)

I jak? Może być? :)

11 komentarzy:

  1. Wymiękam! Cudne i na dodatek zszabyszykowane!

    OdpowiedzUsuń
  2. Serduszko piękne. Bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne, zycze szczescia w wyzwaniu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie ;) i serducho doskonale wpisało się w temat.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście że może być! Jak najbardziej!:-) Eleganckie i gustowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczniutkie, dziękujemy za udział w wyzwaniu szuflasowym.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne jest, bardzo delikatne i eleganckie. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne serce... takie z klimatem :)
    Dziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu.
    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń