A wiesz, mi ostatnio przeszło przez myśl, zestawić kalafiora z kwiatami ;) Doskonale dobrałaś odmianę tulipanów do krawata. Ciekawi mnie suknia panny młodej.
KonKata - dzięki! Kaprys, FLOWER SHOP - to nie jest brukselka ;) to tulipany papuzie... To świadek, jak przyszedł odebrać bukiet stwierdził: z brukselką do ślubu? :))) Kamila - krawat był dobierany do kwiatów ;) więc ja miałam łatwiej, niż pan młody. Kiedyś zrobiłam bukiet z brokułami - fajnie wyszło, więc czemu nie kalafior? :)A suknia? Bardzo prosta, z jedną wielką kokardą w pasie.
taka soczysta zieleń przy białej sukni- to musi wspaniale wyglądać, bukiet niecodzienny formą roślin
OdpowiedzUsuńWszystko prezentuje się wspaniale, bardzo orginalne i niespotykane kwiaty !!!
OdpowiedzUsuńNawet jeśli to brukselka :-) to wygląda intrugująco !!!
Pozdrawiam Aga
A wiesz, mi ostatnio przeszło przez myśl, zestawić kalafiora z kwiatami ;)
OdpowiedzUsuńDoskonale dobrałaś odmianę tulipanów do krawata.
Ciekawi mnie suknia panny młodej.
Pozdrawiam cieplutko
Czy to nprawde brukselka??? Śliczny kolor! Bardzo fajne zlecenie:))
OdpowiedzUsuńKonKata - dzięki!
OdpowiedzUsuńKaprys, FLOWER SHOP - to nie jest brukselka ;) to tulipany papuzie... To świadek, jak przyszedł odebrać bukiet stwierdził: z brukselką do ślubu? :)))
Kamila - krawat był dobierany do kwiatów ;) więc ja miałam łatwiej, niż pan młody. Kiedyś zrobiłam bukiet z brokułami - fajnie wyszło, więc czemu nie kalafior? :)A suknia? Bardzo prosta, z jedną wielką kokardą w pasie.
No patrz a ja myślałam że to sałata ;-)
OdpowiedzUsuńCudo, cuso, cudo! Ja tez mialam bukiet z soczystozielonych kwiatow i prezentowal sie pieknie.
OdpowiedzUsuń