... a raczej górą!
Jest taki specyficzny typ bukietu ślubnego, którego nazwę tworzymy od nazwy kwiatów, z jakich powstaje i z końcówką -melia. Brzmi może dziwnie i mało zrozumiale, być może ja coś niejasno tłumaczę, więc przejdźmy do przykładu - bukiet stworzony z ogromnej ilości płatków róż - ROZAMELIA (ROSAMELIA).
rozameliowy zawrót głowy - na czele bukiet ślubny
bukiet Pani Świadek
butonierka Pana Młodego i butonierka Pana Świadka
*******
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy... Ja wiem, że będzie lepiej! tylko trzeba czasu...
Witaj.
OdpowiedzUsuńŚliczne bukieciki;-)
Jeśli chodzi o ich nazwę, to ja uparcie pozostaję przy pierwotnej - wiązanka kameliowa. Nie łamię sobie języka rozameliami i już.
Buziaki wielkie ślę.
Udanego tygodnia.
No może i masz rację, ale dla ciekawostki - tak mnie przynajmniej uczono... A i tak każdy jak chce to nazywa, jak wiadomo - nomenklatura jest różna w różnym miejscu itd ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Florentynko za odwiedziny! Pozdrawiam!
Śliczne!Zachwycają!Życzę twórczych pomysłów...Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńróża jest rozbrajająca tym bardziej że to mój ukochany kwiat :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !!!
a z tym decu no cóż ja też się zaraziłam jak dostawałam w wymiankach cudności
to co ja wysłałam to nie jest rewelacja ale mam nadzieję że w miarę to wygląda