poniedziałek, 29 listopada 2010

Właśnie nastaje czas...

...ADWENTU...


Każdy wie, że jest przed Bożym Narodzeniem. Każdy wie, pomaga w radosnym oczekiwaniu na przyjście Pana. Każdy wie, że... 

Adwent obejmuje 4 niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, jednak jego długość jest zmienna; w tym roku trwa on od 28 listopada do Wigilii. Ten czas dzieli się na 2 okresy: od poczatku Adwentu do 16 grudnia, kiedy to szczególnie oczekujemy przyjścia Zbawiciela, oraz od 17 grudnia do Wigilii, kiedy to bezpośrednio przygotowujemy się do tego Uroczystego Dnia. Podczas Adwentu - kapłani zachęcają do uczestniczenia w rekolekcjach. W pierwszą niedzielę adwentu - rozpoczyna się rok liturgiczny kościoła katolickiego.



Kolorem Adwentu jest fiolet - w tym okresie kapłani kościoła chrześcijańskiego zakładają fioletowy ornat. Co oznacza kolor fioletowy? Oznacza on pokutę i przygotowania do narodzin Chrystusa. Tradycyjnie w kościele katolickim odprawiane są roraty - msze poranne, ku czci Marii Panny. Obok fioletu - amarant - królujący w trzecią niedzielę adwentową.

Najpopularniejszą ozdobą opisywanego czasu jest wieniec adwentowy, który zazwyczaj upleciony jest z gałązek drzewa iglastego i ozdobiony czterema świecami - te klasycznie mają kolor czerwony lub fioletowy.

A czy wiecie, że pierwszy wieniec adwentowy powstał w Niemczech, w pierwszej połowie dziewiętnastego wieku (dokładnie w 1839 roku). Było to ogromne, dwumetrowe drewniane koło, podwieszone pod sufitem świetlicy przytułku dla sierot... Pomysłodawca, ewangelicki pastor, ksiądz Johann Hinrich Wichern - wraz z wychowankami przytułku - w pierwszą niedzielę Adwentu zapalił pierwszą, dużą świecę umieszczoną na kole, obok dwudziestu czterech mniejszych - te zapalano kolejno wieczór w wieczór, przy okazji wspólnej modlitwy - aż do Bożego Narodzenia.

Niemal wiek później, w 1925 roku - wieniec adwentowy zagościł w polskich domach. Na Warmii i Mazurach - pleciono wianki z żywych gałązek świerkowych, ozdabiano czerwonymi wstążkami i ustawiano zazwyczaj woskowe świece: pierwszą świecę w pierwszą niedzielę adwentową, kolejne - w następne. Nieco później - wianki zaczęto ozdabiać wstążkami w róznych kolorach. Ozdobę podwieszano pod sufitem.

Dziś zwyczaj dekorowania domu wieńcem adwentowym kultywowany jest głównie w rodzinach ewangelickich, jednak coraz częściej ta dekoracja wkrada się w łaski katolików. Wianki plecie się z gałązek świerkowych, jodłowych, sosnowych, daglezjowych, z dodatkiem liści mahoniu i lauru. Od razu mocuje się 4 świece - kolorystyka jest dość szeroka - biel, czerwień, złoto, srebro, fiolet i róż... W kościele katolickim coraz częściej propagowany jest zwyczaj święcenia i błogosławienia wianków adwentowych, w sobotni wieczór lub niedzielny poranek (tuż przed lub tuz na początku Adwentu) - ten proceder nie jest praktykowany w kościele ewangelickim.

Dlaczego klasyczna dekoracja, przy której symbolicznej pomocy odliczamy czas do Bożego Narodzenia ma akurat kształt koła? Otóż koło - kształt idealny - symbolizuje wieczność Boga, który nie ma początku i nie ma końca, oraz Chrystusa życie wieczne. Zielone gałązki oznaczają trwałość życia. 4 świece - to 4 niedziele adwentowe. Jeśli fioletowe - to trzecia świeca z kolei - może zostać zastąpiona świecą różową. Pierwsza świeca symbolizuje darowanie grzechów i przebaczenie Adamowi i Ewie, którzy stali się nieposłuszni Bogu. Druga świeca to symbol wiary patriarchów Narodu Izraelskiego i ich wdzięczności za Ziemię Obiecaną. Trzecia świeca - zapalana w najbardziej uroczystą i wesołą niedzielę Adwentu - oddaje radość króla Dawida, celebrującego przymierze z Bogiem. Natomiast czwarta świeca oznacza nauki proroków, którzy głoszą wieść o przyjściu Pana. W Wigilię zapalane są wszystkie świece naraz, co symbolizuje rychłę przyjście na świat Zbawiciela.

Coraz częściej odchodzi się od standardowej symboliki dekoracji adwentowej - na rzecz dekoracji, której głównym elementem są 4 świece lub ich wielokrotność.


10 komentarzy:

  1. Oj widzę że tez nie masz spania!Biorę sie za czytanie.Buziolki-aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Wieniec adwentowy przypomina mi o rozpoczęciu przygotowań świątecznych.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Adwent się zaczął czas zacząć ozdabiać dom ;-)
    Piękny wieniec zrobiłaś !!!
    Mam nadzieję, że kolor fioletowy nie wydaje się smutny ?
    Pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Adwent, uwielbiam przygotowania do świąt jeszcze bardziej niż same święta. W ogóle kocham wszystko co ma związek z Bożym Narodzeniem. Twój świecznik adwentowy jest boski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy i pouczający post, lubię doszukiwać się korzeni tradycyjnych zwyczajów.

    Ciepełko ślę

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczny wieniec adwentowy!Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspanialy wieniec i swietny opis! Dziekuje!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wieniec. Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny wieniec. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń