poniedziałek, 22 listopada 2010

Bo jesteś dobrym człowiekiem...

- Kiedyś na wystawie miała pani takie małe wianki z suszonymi kwiatkami. Są jeszcze?
- Są, proszę, o tutaj.
- Podoba mi się ten - a czy możnaby go już ozdobić bombkami?
- Jasne! W jakich kolorach?
- No najbardziej to mi złoto odpowiada!
- W takim razie robimy ze złotem!

I tak oto powstał zupełnie wcześniej nie przeznaczony na świąteczny wianek - wianek świąteczny ;)



*******
Spadek formy, czarne myśli i pogłębiająca się otchłań rozpaczy, bez dna... A po drodze - nagle światełko, coś na kształt Dzwoneczka, piotrusiopanowej towarzyszki... Jest jedna... druga... trzecia i... czwarta! Jak to możliwe? Teraz? Gdy nadziei już brak? A wkoło same wilki...- "Bo jesteś dobrym człowiekiem, Madziu". Dziękuję...

12 komentarzy:

  1. sroka jestem to mi się podoba bo się błyszczy:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny wianek. Pozdrawiam i dzielę się z Tobą całą pozytywną energią jaką posiadam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekny wianusze zrobilas.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Głowa do góry koleżanko!! Po burzy zawsze wychodzi słońce ! I oby wyszło jak najszybciej ! :)
    Jakby co to wiesz..czekam na sygnał :)
    Ściskam !

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny wianek ;-)
    Lubię złoty kolor ;-)
    Pozdrawiam serdecznie
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście, że jesteś!!! I pamiętaj, aby zawsze o tym pamiętać!
    Buziolki!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Och przytulam!
    Wianek prześliczny!
    W zeszłym tygodniu otrzymałam od Ciebie wspaniałe serducho:)Jest piękne:) Jak tylko obfocę to pochwalę sie na blogu:)
    Nie napisałam wczesniej bo chorubsko mnie męczyło...ech.
    Buzaczki posyłam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczny wianek świąteczny. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietnie przeobrazilas ten wianek w swiateczny.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowicie klimatyczny jest ten wianek. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ...I bardzo ładny.. i iskrzy ( cokolwiek to znaczy )

    OdpowiedzUsuń
  12. Przeuroczy wianek, zainspirowałaś mnie z tymi wiszącymi bombkami, może coś podobnego kiedyś poczynię do swojego mieszkania:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń